Znakomite fotografie. Bardzo lubię Wrocław, ale zawsze widziałem go raczej okiem turysty. A te zdjęcia pozwoliły mi na uzupełnienie mojego własnego obrazu Wrocławia o bardziej żywą tkankę... Pozdrawiam serdecznie :-)
Paradoksalnie najciekawiej jest poczuć się we własnym mieście właśnie trochę jak turysta :) Taka dialektyka bliskości i oddalenia jest bardzo ożywcza. Dziękuję i pozdrawiam!
Znakomite fotografie. Bardzo lubię Wrocław, ale zawsze widziałem go raczej okiem turysty. A te zdjęcia pozwoliły mi na uzupełnienie mojego własnego obrazu Wrocławia o bardziej żywą tkankę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Paradoksalnie najciekawiej jest poczuć się we własnym mieście właśnie trochę jak turysta :) Taka dialektyka bliskości i oddalenia jest bardzo ożywcza.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!